Hej!
Jesienno/zimowy okres jest już mocno odczuwalny, a co za tym idzie konie zaczynają obrastać na zimę. Konie, które są w regularnym treningu są narażone na wzmożoną potliwość oraz przegrzanie, pod grubym płaszczem sierści. Aby temu zapobiec, pora wziąć się za golenie.
Wiele właścicieli koni zmaga się z problemem strachu u koni przed maszynką i goleniem. Ja tak samo miałam z Jamesem, natomiast w tym roku golenie przebiegło zupełnie bezstresowo i bezproblemowo. Metodą prób i błędów, doprowadziłam go do momentu, że nawet pierwsze włączenie maszynki nie robi na nim wrażenia.
A więc, jak to zrobić?
1. Przyzwyczajenie konia do długiego stania na uwiązie. To zdecydowanie jest podstawą do takiego zabiegu jak golenie. Koń niekoniecznie musi stać uwiązany, a nawet na początku lepiej jest, gdy ktoś go trzyma. Myślę, że jest to bezpieczniejsze, kiedy pracujemy z koniem, który może się wystraszyć. Gdyby był uwiązany na stanowisku, bez niczyjej pomocy mógłby się dodatkowo odsadzić i zrobić sobie krzywdę, a do tego zapamiętać sobie, że golenie jest bardzo stresujące, a wtedy będziemy mogli się pożegnać z bezstresowym i szybkim ogoleniem.
2. Przyzwyczaj konia do podchodzenia do niego z każdej strony, w różnych pozycjach i na różnych poziomach wysokości. Podczas golenia musimy czasami różnie się nawyginać, wejść na schodki lub schylić, dlatego nie może być to obce dla konia. Takie rzeczy najlepiej robić codziennie, cały rok, bo nie tylko przy goleniu podchodzimy z różnych stron. Ważne jest to też, np. podczas masażu, zaplatania, mycia i wielu innych czynności.
3. Oswojenie z dźwiękiem. Tutaj najczęściej leży problem w całym goleniu. Wiele koni nie zna dźwięku "warkotania" maszynki i na początku jest on bardzo straszny. Jeżeli macie możliwość, to weźcie na początek małą i cichszą maszynkę, np. taką dla małych psów lub nawet dla ludzi. Ja właśnie tak oswoiłam Jamesa z dźwiękiem, a nawet ogoliłam go taką maszynką, mimo że dźwięk nie robi już na nim wrażenia, ale do jednego konia taka mała wystarcza (tylko jest to bardziej czasochłonne). Zacznijcie od włączenia maszynki z dala od konia i nagradzajcie go za każde spokojne przyjęcie zbliżającego się dźwięku. Jeśli w którymś miejscu koń zareaguje strachem, cofnijcie się do miejsca, gdzie będzie spokojny.
Następnie, możesz zacząć obchodzić powoli konia dookoła (najlepiej zaczynajac od łopatki, bo tam większość koni najlepiej reaguje) i pokazywać mu, że dźwięk dochodzi z różnych stron. Takie przyzwyczajanie wymaga czasu, dlatego przygotujcie się na to, że w dniu oswajania konia z samym dźwiękiem, nie zaczniecie go golić. Możecie robić z nim codziennie przez kilka dni max. 10 minutowe sesje. Jeśli przyzwyczai się do tego dźwięku, możesz snobować już z dużą maszynką lub zacząć golić małą i cichą. To wszystko zależy od temperamentu konia.
4. Teraz możesz zacząć pierwsze próby golenia. Tutaj najczęściej juz nie ma problemu, natomiast warto zacząć od łatwo dostępnego i najbardziej akceptowanego przez konia (najcześciej jest to łopatka). Podejdź do konia z wcześniej włączoną maszynką, tak żeby ten dźwięk narastał, wraz z przybliżaniem się, a nie pojawił się nagle. Przy bardzo strachliwych koniach, najlepiej jest jednak zacząć z tą małą maszynką i nawet poświęcić trochę więcej czasu na golenie. Wszystkie wzory i miejsca, które chcesz zostawić nieogolone zaznacz sobie mokrą kredą, natomiast przy pierwszym goleniu polecam wybrać łatwy wzór, gdzie nie trzeba zbliżać się do wrażliwych miejsc (np, uszy), czyli można zostawić głowę i nogi, a resztę ogolić. Dobranie wzoru zależy też od wrażliwości skóry konia, intensywności treningów i jego potliwości, tego gdzie daje się ogolić, ale też jest to kwestia gustu. Jeżeli chcecie od razu ogolić całego konia, to polecam nie zostawiać głowy na koniec. Większość osób tak robi, natomiast golenie trwa dość długo i koń pod wpływem zmęczenia może być pod koniec już niespokojny.
Bądźcie wyrozumiali dla swoich koni i wykażcie się cierpliwością, a na pewno z każdym kolejnym razem, golenie przejdzie sprawniej i mniej stresowo.
Pamiętajcie, że ogolenie konia wiąże się z większą ilością obowiązków w stajni, tj. derkowanie, zmiana derek w zależności od temperatury, zakładanie derki polarowej przed i po treningu. Jeżeli nie będziemy tego pilnować, to możemy narazić konia na przeziębienie.
A Wy golicie swoje konie ? Dajcie znać jaki jest Wasz ulubiony wzorek na końskim zadzie :)
Miłego dnia i do następnego!
Kommentarer